• Gazetka szkolna

        • Nowinki z Jedynki

        • Nowinki z Jedynki

        • Nowinki Jedynki Luty 2021

        • Słowo od Redakcji

          Witamy !!!

          Na Wasze ręce oddajemy lutowy numer  Nowinek z Jedynki. Znajdziecie w nim kącik literacki oraz poznacie zwyczaje karnawałowe.

           

           

           

          Oczywiście czekamy na Wasze propozycje nowych działów, artykułów itd.

          Jednocześnie, jeśli masz lekkie pióro i chęci do pracy, dołącz do Nas!!!!

           

           

           

           

           

           

          Karnawały na świecie  

          Znalezione obrazy dla zapytania: karnawał


          Karnawał to okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw. Rozpoczyna się najczęściej w dniu Trzech Króli, a kończy we wtorek przed Środą Popielcową, która oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc. W karnawał najczęściej są noszone maski Najsłynniejsze karnawały są w Brazylii dokładnie w Rio de Janerio i w Niemczech i w Londynie który jest odwiedzany nawet przez 1,5 miliona turystów w dwa dni. Karnawały są również w Polsce na przykład na Kaszubach są to zapusty. Zapusty to czas zabaw i tańców. W tym czasie często spożywa się też duże ilości alkoholu. Panny wystrojone w piękne suknie brały udział w balach, by znaleźć mężów. Okres ten kończy się w ostatki. Dawniej w zapusty jedzono dużo tłustych dań, bardzo popularne były placki ziemniaczane. Jedzono wiele, jakby chciano zaspokoić głód przed zbliżającym się postem. Ludzie bardzo biedni starali się w tym dniu zjeść choć trochę mięsa wierząc w to, że kto w zapusty nie je mięsa, tego komary przez lato zjedzą. W karnawał najczęściej są noszone maski.

           
           

           

           

           

           

          Walentynki

          Obchodzone 14 lutego

          coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest również tego dnia.

          Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne (często pisane wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej BrytaniiStanach Zjednoczonych, czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14 lutego stał się więc okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami.

           Jednak warto pamiętać, aby osoby, które się kocha nie obdarowywać tylko w to święto. Dobrze, żeby pamiętały, że ktoś je kocha nie tylko raz do roku.      

                                

           

           

           

           

           

          Kącik literacki

          Jakub L.

           

          Opowieść o lisie który zmienił kolor.

          Zima nadchodzi a zwierzęta wraz z nią zmieniają kolory jak lis ,sowa czy łanię.

          Zwierzęta zmieniają kolor żeby przystosować się do warunków atmosferycznych.

           

          Wiersz Zima nadchodzi.

          Zima biała, zima zimna,

          taka śliska i kapryśna,

          taka biała razi mnie

          i me policzki krzyczą nie!

           

           

          Aleksander G.

           

          Ta historia wydarzyła się rok temu. Był sobie chłopiec o imieniu Władzio,

          czyli mój brat. Nasi rodzice postanowili wyjechać z nami na narty. Mój brat

          przez połowę drogi do Czarnej Góry spał. Ale wreszcie kiedy go obudziliśmy był

          zafascynowany, bo wszędzie było biało na: drzewach, dachach, samochodach.

          On pierwszy raz w życiu zobaczył śnieg. Kiedy byliśmy w hotelu chcieliśmy  wyjść na dwór. Rzucaliśmy się śnieżkami. Mama z Władziem jeździła na sankach,  a ja z tatą na nartach.

           

           

          Dominik K.

          Zima

          Na dworze zima, za oknem śnieg

          zakładam kurtkę i dalej bieg!

          Gdy na dworze śnieżek prószy

          to dzieciakom marzną uszy.

          Moje dzielne koleżanki

          poszły jednak dziś na sanki.

          Bałwana ze śniegu ulepiły,

          i na sankach sobie pojeździły.

           

           

          Historia o przymiotniku i rzeczowniku:
          Pyszna i Pomarańcz

          Zza siedmiu mórz, zza siedmiu gór, w mieście zrobionym tylko z ołówków, żyli sobie czasownik i rzeczownik.

          Rzeczownik  miał na imię Pomarańcza, a przymiotnik wabił się Pyszna. Byli nierozłączni i prawie zawsze chodzili na łąkę za miasto i pewnego dnia Pomarańcz powiedział:

          - Bardzo Cię lubię.

          - Ja Ciebie też. Chodź przytulimy się! – Pyszna odpowiedziała.

          Przytulili się… i zamienili się w równoważnik zdania: Pyszna pomarańcz.

          Po przemianie byli/była zdezorientowana, ale po miesiącu się przyzwyczaiła i żyli długo i szczęśliwie.

           

           

           

           

          Antoni G.

          Kącik kulinarny

          Znalezione obrazy dla zapytania: brownie Brownie                   

          Składniki: 

          • 300g czekolady (200g gorzkiej, 100g mlecznej) 
          • 2500g masła 
          • 4 jajka 
          • 180g cukru trzcinowego 
          • 2 kopiaste łyżki mąki 

           

          Czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy np. w kąpieli wodnej. Do czekolady możemy dodać szczyptę soli. Do miski wbijamy 4 jajka dodajemy 180g cukru. Jajka wraz z cukrem musimy zmiksować, tak aby na początku powstała jednolita masa, a następnie aby utworzyła się puszysta piana. Dodajemy dwie kopiaste łyżki mąki i dalej mieszamy. Łączymy rozpuszczoną czekoladę z masą jajeczną. Delikatnie mieszamy. Tak przygotowaną masę przelewamy do formy.  Pieczemy to w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez około 30 minut. Ciasto wyciągamy z piekarnika i odstawiamy na około 15 minut.  Podać można np. z lodami śmietankowymi.  

           

           

           

           

           

           

           

           

          Znalezione obrazy dla zapytania: 3bit 3 bit                                  

          Składniki 

          • 2 paczki herbatników 
          • 1 puszka krówki 
          • 2 budynie śmietankowe 
          • 0,5l mleka 
          • 1 masło śmietankowe 
          • 0,5l śmietany 30% 
          • 2 łyżeczki żelatyny 
          • 4 łyżeczki cukru 
          • 2 łyżeczki cukru pudru 

           

          Budyń ugotować na mleku z 4 łyżkami cukru. Wystudzić i wymieszać z masłem. Śmietanę ubić z żelatyną i cukrem pudrem.  

          Przekładać  

          Herbatniki+masa+herbatniki+krówka+herbatniki+śmietana. 

           

           

           

           

           

           

           

           

          Kalendarz Świąt: Luty 2021

          2 lutego  (wtorek)   Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, Ofiarowanie Pańskie (Matki Boskiej Gromnicznej), Światowy Dzień Obszarów Wodno-Błotnych, Dzień Handlowca

          3 lutego  (środa)      Międzynarodowy Dzień Walki z Rakiem

          8 lutego  (poniedziałek)   Święto Służby Więziennej, Dzień Bezpiecznego Internetu

          9 lutego  (wtorek)   Międzynarodowy Dzień Pizzy

          11 lutego  (czwartek)       Światowy Dzień Chorych, Tłusty czwartek

          13 lutego  (sobota)  Ostatnia sobota karnawału

          14 lutego  (niedziela)       Dzień Zakochanych (Walentynki)

          15 lutego  (poniedziałek) Światowy Dzień Młodzieży Prawosławnej

          16 lutego  (wtorek)  Ostatki

          17 lutego  (środa)    Dzień Kota, Popielec

          20 lutego  (sobota)  Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej

          21 lutego  (niedziela)       Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

          22 lutego  (poniedziałek) Dzień Ofiar Przestępstw

          23 lutego  (wtorek) Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją

        • Nowinki Jedynki Grudzień 2020

        • Słowo od Redakcji

          Witamy !!!

          Na Wasze ręce oddajemy grudniowy numer Nowinek z Jedynki. Znajdziecie w nim kącik literacki oraz poznacie zwyczaje świąteczne panujące w naszych domach. Mamy również dla Was kilka łamigłówek.

           

           

          Oczywiście czekamy na Wasze propozycje nowych działów, artykułów itd.

          Jednocześnie, jeśli masz lekkie pióro i chęci do pracy, dołącz do Nas!!!!

           

           

          Życzenia

          Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzymy dużo szczęścia, zdrowia
          i radości. Dobrych chwil spędzonych w rodzinnym gronie. Dużo prezentów i przyjaciół oraz spokojnej przyszłości.

          Redakcja

           

           

           

          Idą Święta

          Mało kto zastanawia się nad symboliką Bożego Narodzenia, myślimy sobie, że choinka nie ma większego znaczenia, po prostu drzewa liściaste na zimę gubią liście, więc pewnie dlatego właśnie iglaki. A właśnie, że nie do końca dlatego, pewnie nawet nie zdawaliście sobie sprawy, że w świętach Bożego Narodzenia wszystko ma swoje głębsze znaczenie.

           Choinka- jest to symbol życia i odrodzenia się, w tradycji chrześcijańskiej jej zieleń i świeżość to symbol Chrystusa, jako źródła życia.

          Gwiazda na szczycie choinki-oznacza gwiazdę Betlejemską, prowadziła ona trzech królów do Jezuska.

          Bombki- zastąpione przez jabłka symboli rajskiego owocu, którym byli kuszeni Adam i Ewa. A także symbolizują harmonię. Co ciekawe popularne czerwono złote ozdoby sięgają tradycji pogańskiej, w kórej kolory te symbolizują bogactwo.

          Łańcuch na choince- symbol węża rajskiego kusiciela.

          Światełka(dawniej świeczki)- mają symbolizować ,,światłość nad światłościami''.

          Dzwoneczki- dobra nowina, radość.                                   

          Jemioła- kwitnie w okresie przesilenia zimowego, dlatego uznaje się ja za symbol ponownych narodzin, życia duszy po śmierci ciała. Zgodnie z panującym zwyczajem, zakochani, którzy pocałują się pod jemiołą będą szczęśliwi przez długie lata.

          Piernik- symbol bogactwa, a także dobrobytu i luksusu oraz oznacza słodkie życie.

          Oczywiście jest o wiele więcej takiej symboliki, to tylko nieznaczna część z niej. jak widzicie wszystko ma swoje drugie dno, a ,,nie jest bo jest''. 

          Marianna T. kl. VIIIa

          Świąteczne przepisy

          piernik staropolski

          Składniki:

          500 g miodu naturalnego np. akacjowego                                                          

          1,5 szklanki cukru (lub mniej)                                   

          250 g masła

          1 kg mąki pszennej

          3 łyżeczki sody oczyszczonej

          125 ml mleka

          ł łyżeczki soli

          2 torebki przyprawy korzennej do piernika (40 g w torebce)

          Miód, cukier i masło podgrzać stopniowo, doprowadzić do wrzenia, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia cukru. Wystudzić.Do wystudzonej masy dodać mąkę pszenną, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, sól i przyprawę do piernika. Ciasto starannie wyrobić i przełożyć do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego garnka. Przykryć ściereczką i odstawić w zimne miejsce (np. do lodówki) na 5 – 6 tygodni.

          Uwaga: wyrobione ciasto jest dość luźne. Po leżakowaniu w zimnie tężeje i daje się rozwałkowywać (trzeba tylko lekko podsypywać mąką).Piec na 5 – 7 dni przed świetami.

          Świąteczne wypieki SKO. - Szkolne Blogi

          pierniczki świąteczne                       

          składniki:

           600 g mąki pszennej

          1 jajko (rozmiar M)

          250 ml miodu

          200 g cukru

          125 g masła (lub margaryny)

          1 łyżeczka sody oczyszczonej

          40 g przyprawy do piernika

          ok. 50 g bardzo drobno posiekanych orzechów włoskich (opcjonalnie)

          Miód podgrzać z cukrem i przyprawą do piernika. Odstawić na bok.

          Do miski wsypać mąkę i sodę. Wymieszać. Dodać jajko, miękkie masło, lekko ciepły miód i ewentualnie posiekane orzechy. Zagnieść ciasto. (Ciasto może się lekko kleić).

          Wałkować, podsypując blat mąką na grubość ok. 3- 4 mm i wykrawać foremkami pierniczki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

          Piec jedną blachę po drugiej (wychodzi ok. 5 blach) w nagrzanym piekarniku ok. 6 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół. (Pierniczki po upieczeniu powinny być blade). Pierniczki pozostawić na chwilę na blasze, a następnie przełożyć na kratkę kuchenną i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

          Pierniczki powinny pozostać miękkie. Gdyby po ostygnięciu stwardniały, pozostawić je na noc lub dobę na kratce kuchennej bez przykrycia, aż znowu zmiękną. Miękkie polukrować np. lukrem królewskim. Przechowywać w puszce.  

           

          Smacznego!!!

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Świąteczne łamigłówki

           

           

           

          3

           

           

          6

           

           

           

           

           

           

           

          7

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          1

           

           

          4

          5

           

           

           

          2

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Dominik kl. 2c

           

          1. Wiszą na każdej choince.

          2. Pora roku, kiedy pada śnieg.

          3. Ciastko pochodzące z Torunia.

          4. Drzewko dekorowane na święta.

          5. Dzielimy się nim przy wigilijnym stole.

          6. Obchodzona 24 grudnia.

          7. Uroczysta, wigilijna  …

           

           

             

           

          KRZYŻÓWKA     ŚWIĄTECZNA

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Antoni kl. 2c

          1. Wigilijna zupa z uszkami

          2.  Święto 6 stycznia

          3. Dzielimy się nim podczas Wigilii

          4. Wieszamy je na choince

          5. Ma skrzydła i aureolę

          6. Zostawia upominki pod choinką

          7. Urodził się tam Pan Jezus

           

           

          Ludzie listy piszą …

          Pruszków, 27.11.2020r

           

           

          Drogi Święty Mikołaju!

           

          Jak się czujesz? Mam nadzieje, że dobrze. U mnie wszystko wspaniale. Przeprowadziłem się do nowego domu i dzięki temu mogę wychodzić na podwórko i dużo grać w piłkę.

          W tym roku chciałbym Cię prosić o rzeczy niematerialne. Moim marzeniem jest to, aby wszystkie dzieci były zdrowe i szczęśliwe. Chciałbym, żebyś sprawił by wszyscy ludzie byli dla siebie mili. Pragnę, aby mój kot i inne zwierzęta były szczęśliwe, szczególnie te mieszkające w schronisku.  Niechby wreszcie znalazły swój dom.

           

           

           

          Dziękuje Święty Mikołaju

          i  pozdrawiam

                                                                                                      Olek

           

           

           

           

           

           

          Drogi Święty Mikołaju!

           

          Jestem Antek. Mam 8 lat za niedługo 9. Mieszkam w Pruszkowie z mamą, tatą i bratem Mikołajem:) Dziękuję Tobie za zeszłoroczne prezenty. Były super!

          W tym roku, świat się zmienił. Ze względu na pandemię trzeba zachowywać higienę, trzeba nosić maski i siedzieć w domu. Przez to świat stał się ponury i smutny. Więc w tym roku proszę o zdrowie dla każdego na świecie, a szczególnie dla lekarzy. Dziękujemy im za stałe wsparcie i życzę również zdrowia sprzedawcom którzy też popełniają wielkie ryzyko zarażenia się i wciąż są z nami. W tym roku pewnie nie każde dziecko dostanie prezent, bo na całym świecie jest kryzys. Proszę więc żeby jednak każde dziecko dostało prezent i żeby gwiazdka pokonała pandemię, dzięki czemu jak każda przeszła gwiazdka była wesoła.

          Tobie również życzę zdrowia Święty Mikołaju!

          Do zobaczenia, Antoś .

           

           

           

          Drogi Święty Mikołaju 

            

          Bardzo proszę aby moja rodzina była szczęśliwa, radosna i żeby nadal się kochała. Proszę też o zdrowie dla wszystkich ludzi i żeby byli mili dla siebie. Mikołaju, uważaj na siebie w tych trudnych czasach. 

                                                                                               

           

          Pozdrawiam 

                                                                                                 Artur 

           

           

           

          Pruszków 01.12.2020r.


                                 Droga Marto

                 Na wstępie mojego listu pozdrawiam Cię serdecznie i zapytuje o zdrowie Twoje i Twojej rodziny .Piszę do Ciebie ten list, ponieważ zbliżają się Święta Bożego Narodzenia,  jedne z piękniejszych dni w roku. Co roku odwiedzasz nas z rodziną w święta, więc przygotowałam dla Ciebie niespodziankę.

               To niesamowita niespodzianka, ale troszkę Ci o niej opowiem. Odwiedzimy przepiękne miejsca i niesamowicie ozdobione domy oraz ogródki, potem pobawimy się trochę na śniegu ,a gdy już wrócimy do domu, będziemy czekać na pierwszą gwiazdkę i zasiądziemy do stołu wigilijnego. Moja babcia jak zawsze  przyrządzi pyszne potrawy wigilijne np. barszcz z uszkami , karpia w galarecie, pierogi z grzybami i kapustą i wiele innych potraw, a ja zrobię z mamą pyszne pierniki. Razem ozdobimy pięknie naszą choinkę.

          Ostatnio słyszałam,  że odbędzie się wystawa domków z piernika, ma być tam wiele rozmaitych domków,oglądałam na ich stronie zeszłoroczne domki i były naprawdę przepiękne. Widziałam taki z piernika z wielką willę i domek w kształcie psa i pomyślałam, że zgłosimy się do tego konkursu,  bo w nagrodę za najbardziej rozmaite, pomysłowe i wytrzymałe domki, będą opublikowane w książce wypieków w całej Polsce.

          Dla mnie  święta to magiczny czas i nie liczą się wcale prezenty, ale bycie z rodziną i bliskimi oraz radość i ciepło rodzinnego domu .Święta Bożego Narodzenia to spędzanie czasu z rodziną i bliskimi i chociaż niektórych bliskich nie ma już na naszym świecie to, nadal mamy ich w naszych sercach i pamięci. Wszyscy w święta czujemy świątecznego ducha, nawet słyszałam, że w noc Bożego Narodzenia zwierzęta potrafią mówić ludzkim głosem i może uda się ich podsłuchać?

                Nie mogę się doczekać kiedy sie spotkamy i mam nadzieję że się odezwiesz choć wiem że masz wiele nauki to może znajdziesz czas i do mnie napiszesz.

                                                                                                         Ściskam mocno

                                                                                                        twoja kuzynka Blanka

          PS Zapomniałam powiedzieć że mam dla Ciebie prezent ,i nie mogę się  doczekać aż go otworzysz.

           

          Pruszków,  20.12.2020 r.

           

          Droga Olu! 

           

          Piszę do Ciebie list, żeby opowiedzieć Ci trochę o moich świątecznych tradycjach. Moje święta zaczynają się już kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Rozpoczynamy od dużego sprzątania domu. Wszyscy staramy się pomóc mamie wyczyścić każdy kąt. Także kilka dni przed Wigilią pieczemy pierniki, niestety nie wiem czy uda nam się zrobić je w tym roku, ponieważ mama ma złamaną nogę i nie może dużo chodzić i  stać. Kolejną naszą tradycją w domu jest robienie pierogów z babcią. Wigilia odbywa się u nas w domu.  

          Jedną z moich ulubionych tradycji w naszej rodzinie to ubieranie choinki dzień przed Wigilią.  

          Przygotowanie stołu to zadanie moje i mojej siostry. Co roku na stole mamy dwanaście bezmięsnych potraw. Naszym zwyczajem przed zasiadaniem do stołu, czytamy Pismo Święte i dzielimy się opłatkiem. Po uroczystej kolacji śpiewamy kolędy, a siostra i ja rozdajemy prezenty. 

          Lubię czas spędzony z rodziną . Mam nadzieję ,że w tym roku również będzie to możliwe. 

          Z niecierpliwością czekam na Twój list, jestem bardzo ciekawa jak to wygląda u Ciebie w domu. Życzę Ci zdrowych wesołych Świąt 

           

           

          Pozdrawiam serdecznie

                                                                                                    Kornelia 

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

                   Pruszków,  18.12.2020 r.

           

          Dzień dobry Pani Moniko. 

           

          Piszę do Pani list, ponieważ chciała bym opowiedzieć Pani jak wyglądają nasze święta Bożego Narodzenia. Zazwyczaj w Wigilię 24 grudnia z samego rana nie mogę się doczekać wieczoru. Razem z mamą  przygotowujemy sałatki,  aby później znalazły się na stole wigilijnym. Tata zazwyczaj zajmuje się porządkami i zawsze w Wigilię przynosi jemiołę .  

          Później zakładamy coś ładnego i jedziemy na cmentarz zapalić świeczkę mojej prababci i pradziadkowi, zawsze mama daje mi dodatkową świeczkę, aby zapalić ją dla żołnierzy .  

          Następnie jedziemy do babci i dziadka . Dziadek co roku wychodzi na dwór i mówi : Co tak próżno! A  babcia wtedy mówi:  Wchodźcie ,wchodźcie bo tam zimno jest. 

          Mój młodszy brat cioteczny  biegnie do mnie i mówi, że: Mikołaj przyniósł już prezenty. 

          Dziadek przychodzi z opłatkiem i wszyscy dzielimy się opłatkiem i składamy sobie życzenia. Choinka u babci zawsze sięga sufitu. Później wszyscy razem siadamy do pięknie ubranego stołu. Karpia na Wigilię co roku smaży dziadek, a babcia robi różne rodzaje pierogów (moje ulubione to pierogi z kapustą i grzybami). 

          Wracając od babci i dziadka jedziemy na pasterkę . Tak pamiętam swoje święta.  

                                                                               

           

                                                                                                                     Pozdrawiam

          Weronika

           

           

          Pruszków, 02.12.2020 r.

           

          Cześć Janku!

           

          Pytałeś mnie w ostatnim liście jak spędzam Święta Bożego Narodzenia. Ja bardzo lubię te święta. Czekam na nie cały rok. Nadszedł grudzień i niedługo zaczną przygotowania. 

          Zaczynamy od kupienia choinki  pod naszym blokiem. Jest duża i ciężka, dlatego niesie ją do domu cała rodzina.  Dobrze, że jest winda, bo mieszkamy na czwartym piętrze. Z tej choinki cieszy się nawet kot, zwłaszcza gdy błyszczą już na niej bombki i kolorowe lampki. Ja w Wigilię będę szukał pod nią prezentów. 

          Mama przygotowuje jedzenie na święta, specjalne potrawy wigilijne: barszczyk, sałatkę, pierogi z kapustą i grzybami, kompot z suszonych owoców, który średnio lubię, kapustę z grochem, smażonego karpia… 

          Cały stół jest pełen jedzenia, ale najważniejszy jest opłatek.  

          Wszyscy czekamy na pierwszą gwiazdkę. Jak tylko się pojawi zaczynamy Wigilię. Łamiemy się opłatkiem i składamy sobie życzenia  a zaraz potem rozpakowujemy prezenty.  Zawsze czekam na ten moment. Spędzam ten wieczór z rodziną przy stole. Słuchamy kolęd, czasem też śpiewamy. 

           

          Ten czas jest bardzo dla mnie miły. Już nie mogę się doczekać, zwłaszcza na prezenty.  

          A Ty Janku spędzasz święta Bożego Narodzenia? 

           

           

          Pozdrawiam Cię 

          Antek 

           

          Pruszków, 3 grudnia 2020 r. 

           

           

          Drogi przyjacielu! 

           

           

          Cześć Patryk! Na początku listu chciałbym cię pozdrowić. Piszę do ciebie, ponieważ chce opowiedzieć ci jak spędzam Święta Bożego Narodzenia ze swoimi najbliższymi.  

          Jak co roku jadę z tatą wybrać najpiękniejszą choinkę. W tym czasie mama  
          z bratem przygotowuje ciasto na pierniki. Po powrocie tata obsadza wigilijne drzewko, a ja z bratem wycinam z piernikowego ciasta różne ciasteczka. Rodzinnie ubieramy choinkę kolorowe bombki, błyszczące łańcuchy, lampki słodycze. Mama z moją pomocą nakrywa do stołu,  jest biały obrus, białe talerze. Pamiętamy o sianku pod obrusem i dodatkowym nakryciu. O godzinie 18.00 przyjeżdżają dziadkowie, siadamy do stołu, dzielimy się opłatkiem i śpiewamy kolędy. Gdy pojawi się pierwsza gwizdka na niebie, zaczynamy otwierać prezenty, bardzo lubię ten moment.  Bardzo lubię czas świąt, ponieważ jesteśmy wszyscy razem i jest bardzo wesoło. 

          Myślę że ty też wesoło spędzasz święta z najbliższymi. Opowiedz mi o tym jak u ciebie wygląda Wigilia. Życzę ci wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń  
          w Nowym Roku.  Czekam na twój list. 

           

           

          Czarek 

          PS. Jak się spotkamy pokaże ci moje gwiazdkowe prezenty. 

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Pruszków, 02.12. 20r. 

          Kochana Babciu i Kochany Dziadku! 

           

          Niestety tych świąt Bożego Narodzenia nie spędzimy razem „pod jednym dachem”, gdyż trwa pandemia groźnego wirusa Sars-CoV-2.  

          Mam jednak nadzieję, że myślami oraz za pośrednictwem  telefonu, tableta czy laptopa możemy połączyć się wideo i rozmawiać jak byśmy byli w jednym pomieszczeniu. Dla mnie święta Bożego Narodzenia są bardzo ważne. Nie liczą się tylko prezenty od św. Mikołaja gdyż to jest tylko część świąt.  Natomiast najważniejsze jest to, że rodzi się Chrystus. 

          Chociaż los rzucił nas daleko, w myślach z Wami  będę i z głębi serca wszystkim ślę kolędę Życzę Wam niech z nut świątecznych zapachów powstaje najpiękniejsza kolęda i czarem swej melodii spełnia  marzenia.  

            

          Wasza kochająca wnuczka 

          Agata

           

          Pruszków, 1 grudnia 2020 r.

           

          Cześć Michał!

          Dziękuję za Twój ostatni list i serdecznie Cię pozdrawiam. Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem, ale miałem dużo pracy w szkole. Postanowiłem do Ciebie napisać i opowiedzieć jak wyglądają Święta Bożego Narodzenia w moim domu.

          Każdego roku spędzam święta z rodzicami i młodszym bratem. Czekam na nie cały rok. W Wigilię z tatą ubieramy choinkę. Zwykle jest to żywe świerkowe drzewko, na którym wieszamy kolorowe bombki  i świecące lampki.  Wieczorem czekamy, aż na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka. Dzielimy się wtedy opłatkiem, składamy sobie życzenia i siadamy do uroczystej kolacji. Na stole  przykrytym białym obrusem, stoją  tradycyjne potrawy.  Pod obrus zgodnie z tradycją wkładamy sianko, zostawiamy wolne miejsce dla wędrowca. Po kolacji wigilijnej otwieramy  prezenty i w radosnym nastroju słuchamy kolęd. W pierwszy dzień świąt jeździmy do babci na świąteczny obiad. Zawsze jest bardzo radośnie i wszyscy są szczęśliwi.

          Drugi dzień spędzamy z rodzicami w domu. Gramy w różne gry, oglądamy filmy, rozmawiamy,  a po obiedzie wychodzimy na spacer. Mam nadzieję, że w tym roku wreszcie będzie padał śnieg i ulepimy z bratem bałwana. Święta Bożego Narodzenia to dla mnie jedno z najważniejszych wydarzeń w roku. Magiczne i pełne radości. Są okazją do odpoczynku i spędzania czasu z rodziną. Nie mogę się już doczekać.

          Kończąc życzę Ci zdrowych, wesołych świąt.  Czekam z niecierpliwością na list od Ciebie i mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy.                                             

                      Igor

          PS Napisz mi co dostałeś pod choinkę.

                                   

          Pruszków, 02.12.2020 

           

          Witaj Tomku!

            

          Postanowiłem do Ciebie napisać, bo dawno się nie widzieliśmy. Ostatnio siedzę dużo w domu, bo jestem przeziębiony i nie mogę chodzić na treningi. Trochę mi się nudzi, bo sam wiesz jak lubię grać w piłkę. Teraz zaczynam już powoli myśleć o zbliżających się Świętach Bożego Narodzenia. Bardzo lubię przygotowania do świąt, a te święta należą do moich ulubionych.  

          Co roku spędzam je w innym miejscu. Dzieje się tak dlatego, że jedni dziadkowie mieszkają w Kaliszu, a drudzy w Łodzi.  Czasami spędzam święta u dziadków, a czasami u siebie. Najbardziej podobają mi się święta, gdy odbywają się u mnie w domu. Przejeżdża, wtedy do mnie cała rodzina i jest bardzo wesoło. Mama, ciocia i babcia szykują kolację wigilijną, a po domu rozchodzą się przyjemne zapachy ciast i potraw. Gdy wszystko jest gotowe, ładnie się ubieramy, dzielimy opłatkiem i siadamy do stołu. Nie lubię momentu dzielenie się opłatkiem, bo nigdy nie wiem co komu życzyć i mnie to stresuje. Z potraw wigilijnych najbardziej lubię karpia i piernik. Zawsze czekam na koniec kolacji, bo po jedzeniu rozdawane są prezenty!     

          Bardzo lubię też okres przygotowań do świąt, ponieważ mogę robić pierniczki z mamą i siostrą. Całą rodziną ubieramy choinkę i ozdabiamy  mieszkanie. Lubię rozwieszać bombki i inne rzeczy na choince. W tym czasie w szkole organizowane są Mikołajki i wigilia klasowa, jest dużo zabawy i śmiechu.  

          Ciekawy jestem jak Ty spędzasz Święta Bożego Narodzenia i co chciałbyś dostać pod choinkę. Mam nadzieje, że niedługo się zobaczymy i będziemy mogli razem się pobawić. Jeśli masz ochotę możesz do mnie napisać, z chęcią przeczytam Twój list. 

           Staś 

           

          PS Pozdrów ode mnie Pawła i rodziców. 

           

          Pruszków 1 grudnia 2020r. 

          Cześć , Weronika ! 

           

          Na wstępie mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam. Piszę do Ciebie ten list ponieważ już wkrótce Święta Bożego Narodzenia. Z tej okazji chciałabym opowiedzieć Ci jak spędzę te święta oraz co one dla mnie znaczą. 

          Dla mojej rodziny, to bardzo ważny okres. Zaczyna się już kilka tygodni przed Wigilią, kiedy to razem z rodzicami i bratem, w sobotni poranek ubieramy choinkę w świąteczne ozdoby oraz dekorujemy nasz dom. Wtedy zaczynam czuć świąteczny nastrój. W odliczaniu dni do świąt pomaga mi Kalendarz Adwentowy, w którym z pomocą czekoladek skrupulatnie odliczam ilość dni do świąt. W Wigilię od rana przygotowujemy świąteczne potrawy aby wszystko było gotowe na wigilijną kolację. 

          Koło godziny 17.00 zasiadamy do świątecznie nakrytego stołu. Wigilijna kolacja przebiega zgodnie z tradycją, jest dzielenie się opłatkiem, dwanaście wigilijnych potraw (każde z nas ma swoje ulubione, ja bardzo lubię pierogi z kapustą i grzybami i nie przepadam za smażonym karpiem – biedak mógł dalej pływać w stawie). Na koniec jest rozpakowywanie prezentów od św. Mikołaja, które nie wiadomo kiedy zostawił pod choinką. Jest zawsze bardzo miło i radośnie. Mam nadzieję, że w tym roku również tak będzie.  

          Pierwszego dnia świąt, jedziemy na świąteczny obiad do babci i dziadka,  tu zawsze są pyszne potrawy i opowieści o dawnych czasach. 

          W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia zostajemy w domu i spędzamy wspólnie czas na grach i zabawach. Dla mnie Święta Bożego Narodzenia, są magicznymi i najcudowniejszymi świętami. Zawsze sprawiają, że mam dobry nastrój. 

          Napisz proszę, jak Ty spędzisz ten magiczny świąteczny czas.  

          Już nie mogę doczekać się Twojej odpowiedzi. 

           

          Lena

           

          PS Życzę Ci spokojnych świąt i wspaniałych prezentów pod choinką. 

           

          Kącik literacki

          Przygody Hipolita

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy? To Hipolit, mysz polna, wygrzebuje się ze swojej kryjówki. Przeciera oczy i widzi: mały strumyczek, kamień który osłania jej norkę przed niebezpieczeństwem, ładne chmurki nad nią i piękny wschód słońca. Jak zwykle robi owa myszka idzie na szybki trening, żeby była wypoczęta w środku dnia. I robi: pajacyki, pięć pompek, obiega swoją kryjówkę a na koniec wykonuje przysiady. Każdego dnia zazwyczaj o 13.00 Hipolit idzie na pobliskie pole po: marchewkę, buraki, ogórki, trochę truskawek na deser po czym wraca do swojej kryjówki. Z przyniesionych produktów robi obiadek dla całej rodziny: Mamy Myszki, Taty Myszki, starszego Brata i swojego Kuzyna. Następnie przygotowany obiad podaje do stołu. Hipolit tradycyjnie po posiłku szykuje deser truskawkowy. Do przygotowania deseru potrzebne mu są: truskawki, polewa malinowa, trochę śmietanki. Wszystko razem miksuje i na koniec dodaje jeszcze trochę truskawek. Mysia Rodzina, kiedy już wszystko zje ucina sobie poobiednią drzemkę. Budzik ogłasza koniec lenistwa chwilę po godz.16.00. Wówczas idą na krótki spacer po okolicy i wracają znów do domu. Hipolit wtedy przebiera się w piżamę i wskakuje do swojego łóżka. Tuż przed spaniem czyta jeszcze książkę. Idzie spać zazwyczaj o godzinie 19.00, ale dziś chciał dłużej poczytać, więc poszedł spać o 20.02.

                                                                                         THE  END :)

          Antoni Z. kl. IIc

           

          Przygody Hipolita

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy?  Hipolit wyjrzał ze swojej norki i zobaczył wielki huragan zbliżający się do jego polany. Niebo było bardzo, bardzo czarne. Hipolit zauważył uciekającą kunę o imieniu Gagatek. Przestraszył się że Gagatkowi  może stać jakaś krzywda, więc zaprosił go do swej bezpiecznej norki. Gdy huragan się ustał, obaj wyszli z nory i zobaczyli porozrzucane śmieci. Razem postanowili posprzątać polanę. Dołączyli się do nich dwa niedźwiedzie. Wszystko skończyło się szczęśliwie.

          Koniec

          Artur W. kl. IIc

           

           

           

           

           

           

           

           

          Przygody Hipolita

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy? To Hipolit, mysz polna, wygrzebuje się ze swojej  kryjówki. Przeciera oczy  i widzi wszędzie pełno kolorowych liści. Są czerwone, pomarańczowe, żółte, zielone i brązowe. Ale piękna jesienna przyroda!

          O, co mi tu przemknęło?! – wystraszył  się Hipolit.

          To tylko ruda wiewiórka Weronika.

          - Przepraszam, że cię przestraszyłam, ale bardzo się spieszę bo zbieram zapasy na zimę – powiedziała.

          - A może Ci pomogę?- zapytał Hipolit – Wiem, gdzie jest dużo orzechów, chętnie Cię tam zaprowadzę.

          Weronika się zgodziła.

          – Doskonale! – Ucieszyła się mysz polna– zatem w drogę! 

          Maszerując spotkali na swej drodze jeża Olka.

          - Czy pomożesz  nam zbierać orzechy?-  zapytał Hipolit.

          Olek ochoczo zgodził się im pomóc. Zbierali cały dzień do momentu, aż dziupla wypełniła się po brzegi. Weronika była szczęśliwa  i postanowiła się odwdzięczyć. Ale to już inna historia….

          Aleksander G. kl. IIc

           

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy? To Hipolit, mysz polna, wygrzebuje się ze swojej kryjówki. Przeciera oczy i dostrzega, że kołysze się coś ogromnego.

           Mysz nie namyślając się dłużej co to za Cosiek majaczy tam w oddali, krzyknęła:

          -Ej gigancie słyszysz mnie?!

           Ale ten nic nie odpowiedział, tylko kołysał się  to w prawo to w lewo.

          Mysz polna wytężyła wzrok jeszcze bardziej i dostrzegła, małą rudą plamkę stojącą na gigancie. Hipolit podniósł głowę i zobaczył że rudy pocisk sunie w stronę drzwi, wprost do  jego  norki.  Kula doleciała i zatkała wejście.

          Okazało się że rude stworzenie to wiewiórka, a gigant to drzewo. Wspólnymi siłami odblokowali wejśće a Hipolit zaprosił wiewiórkę na herbatę.

          Yelyzaveta B. kl. II c

           

           

           

           

           

           

           

          Przygody Hipolita

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy to Hipolit mysz polna, wygrzebuje się z swojej nory i co widzi? Bociana! Przeciera oczy z niedowierzaniem. Tak to prawdziwy, najprawdziwszy bocian, który zagrodził wejście do nory. Mysz polna nie zastanawiając się długo zaczęła uciekać. Po drodze zobaczyła żabę. Krzyknęła, uważaj bocian uciekaj! Uciekając razem zauważyli małą jaskinie. Czym prędzej wskoczyli ratując w ostatniej chwili swoje życie. Gdy złapali pierwszy oddech zauważyli niedużą czarną dźwignię, a obok duże złote wrota. Z wielką ciekawością pociągnęli za dźwignie a wrota się otworzyły. Przez chwilkę zastanawiali się czy wejść.  Żaba powiedziała wejdźmy zobaczmy co tam znajdziemy ciekawego. Gdy weszli zobaczyli inny niesamowity świat. Słońce cały czas świeci, pogoda jest przepiękna, nie ma ani jednego drapieżnika, a jedzenia jest pod dostatkiem.  Mysz z żabą ucieszyli się, zaczęli tańczyć i śpiewać radośnie.

          Po miesiącu beztroskiego życia zaczęli tęsknić za rodzicami i przyjaciółmi. Niestety nie mogli znaleźć drzwi powrotnych aby wrócić. Po długich poszukiwaniach zobaczyli podobne drzwi. Żaba powiedziała – ja tak bardzo tęsknie za bliskimi, że zaryzykuje i wejdę, zobaczymy gdzie nas przeniesie. Nie zastanawiając się długo pociągnęli za dźwignię.  Drzwi się otworzyły, wskoczyli zostawiając za sobą wspaniały kolorowy świat. Szybko okazało się, że nie była to najlepsza decyzja. Za wrotami było ciemno i zimno. Było dużo drapieżników przed którymi trzeba było uciekać. Każdy walczył w tym świecie o jedzenie i przetrwanie. Mysz i żaba bardzo żałowali swojej decyzji. Po tygodniu poszukiwań drzwi, mysz polna powiedziała do żaby, tam za rogiem  zobaczyłam takie same drzwi jak za pierwszym razem.  Żaba powiedziała wskakujemy, bo ja w tym świecie dłużej  nie wytrzymam.  Wiec  wskoczyli. A wtedy mysz się obudziła i powiedziała na szczęście był to tylko zły sen.

          Dominik K. kl. IIc

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Przygody Hipolita

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy? To Hipolit, mysz polna wygrzebuje się ze swojej kryjówki. Przeciera oczy i widzi łąkę, na której skaczą króliki i zające. Rośnie piękna zielona trawa i pełno kwiatów. Obok łąki jest droga, na której jeździ mnóstwo samochodów.  Mały Hipolit bardzo chciał przedostać się na drugą stronę ulicy, gdzie znajdował się duży park.  Kiedy już udało mu się przedrzeć,  przez ruchliwą ulicę, a nie było to łatwe w parku zauważył mnóstwo ludzi oraz dziewczynkę i chłopca jeżdżących na rowerach. W oddali stała piękna duża i kolorowa fontanna.  Hipolit od razu pomyślał   - a czemu by nie skorzystać i się nie popluskać , przecież jest tak gorąco?!-.

           I wyruszył w stronę fontanny nie zważając na drogę.  Za fontanną czaił się wielki kot. Kot był bardzo głodny i chciał przyczaić się na małą myszkę. Hipolit nie zauważając kota zaczął biec i w pewnej chwili na drodze pojawił się On. Wielki, czarny, głodny kocur. Wtedy Hipolit nie wiedział co ma robić. Zatrzymał się na środku chodnika i tak patrzyli na siebie. Hipolit na kota, a kot na Hipolita. Na szczęście zza zakrętu wyjechała dziewczynka z chłopcem. Kocur się przestraszył i wskoczył na pobliskie drzewo, a Hipolit wykorzystał chwilę i zaczął uciekać w stronę swojej norki.

          Po tym ciężkim dniu mały Hipolit zapomniał, że jest tak gorąco i marzył o pluskaniu w fontannie. Czuł się bardzo zmęczony i położył się do swojego malutkiego łóżeczka, ciesząc się tym ,że jutro też jest dzień i może uda mu się ochłodzić.        

           Tak kończy się historia o myszce Hipolicie. Mam nadzieje, że Wam się podobała J

          Ania Sz.  kl. IIc

           

           

           

           

           

          Przygody Hipolita

           

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy? To Hipolit, mysz polna wygrzebuje się ze swojej kryjówki. Przeciera oczy i widzi ogromnego niedźwiedzia polarnego, który wyławia ryby z wody i je zjada.

          - O nie! Niedźwiedź biegnie w stronę myszy!

          Hipolit szybko ucieka do swojej norki. A niedźwiedź niestrudzony próbuje wyciągnąć go zębami. Przestraszona mysz biegnie długimi, krętymi korytarzami…..cdn…

          Lena Cz. kl. IIc

           

           

           

           

           

           

          Szuru buru! Szuru buru! A cóż to za odgłosy? To Hipolit, mysz polna, wygrzebuje się ze swojej kryjówki. Przeciera oczy i widzi... dostawcę pizzy! 

          Wygłodniała mysz goni za dostawcą pizzy przez  pół miasta. Nagle zatrzymuje się przed ogromnym budynkiem. Wchodzi nieśmiało do środka i widzi kucharza, który kroi ogórki. Jeden plasterek ogórka wypada mężczyźnie na podłogę. To niepowtarzalna okazja dla Hipolita. Zwinna mysz  przed kucharzem dopada porywa plasterek ogórka z podłogi. W bezpiecznym miejscu, poza budynkiem schowany w krzakach zajada się zdobyczą. Najedzony, pełen sił pędzi dalej za samochodem kierując się w stronę wsi. Po długiej i wyczerpującej podróży trafia do gospodarstwa w którym jest pełno kur. Rozzłoszczone kury widząc zamiary Hipolita zaczęły gonić go po obejściu. Hipolit z jajkiem pod pachą bieg przed siebie co sił w no......nie zauważając na swej drodze ogrodnika. Ogrodnik zainteresowany zaradną myszą postanowił ją przygarnąć. 

           Andrzej K.  kl. IIc

           

           

           

           

           


           

           

           

        • Nowinki Jedynki Listopad 2020

        • Słowo od Redakcji

          Witamy !!!

          Na Wasze ręce oddajemy listopadowy numer Nowinek z Jedynki. Listopad jest miesiącem wyjątkowym w historii naszego narodu, kraju. To właśnie wtedy obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości. Z tej okazji postanowiliśmy się z Wami podzielić naszymi przemyśleniami na ten temat.

           

           

          Oczywiście czekamy na Wasze propozycje nowych działów, artykułów itd.

          Jednocześnie, jeśli masz lekkie pióro i chęci do pracy, dołącz do Nas!!!!


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           

          Niektórzy z was zadają sobie pytanie czym jest niepodległość. Otóż niepodległość oznacza wolność, czyli że nikt nami nie rządzi
          i nikt nie ma na nas wpływu. Jesteśmy niezależnym od żądnego innego państwa krajem. Polska odzyskała niepodległość 11.11.1918 r. Dzień ten świętujemy co roku, aby uczcić to wielkie wydarzenie
          w naszej historii. W dniu Narodowego Święta Niepodległości odbywają się marsze niepodległościowe, biegi, przypinamy kotyliony, wywieszamy flagi biało-czerwone.

          Ojczyzna to ważna przestrzeń dla pojedynczego człowieka albo narodu. To kraj, w którym dany człowiek się urodził, ziemia na której wybudował dom, wychował się i umarł.

          Bycie patriotą to znaczy, że ktoś jest oddany ojczyźnie, kocha ją
          i dba o swój kraj. Walczy, ale nie jak na wojnie tylko dobrym słowem o godność swojej ojczyzny. Za granicą wypowiada się zawsze dobrze na jej temat. Patriotyzm charakteryzuje się przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste.

          Szymon Sz. kl.7b


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           

          Niepodległość rozumiem jako wolność mojego kraju. Daje mi możliwość porozumiewania się ojczystym językiem, nauki w szkole i bezpiecznego poruszania się po kraju. Wolność mojego państwa pozwala mi uczestniczyć w różnego rodzaju obyczajach: święta, obchody narodowe, odwiedzać groby moich bliskich.

          W mojej ojczyźnie czyli kraju, w którym się urodziłem i mieszkam dzięki niepodległości mogę rozwijać swoje zainteresowania sportowe, rodzice mogą brać udział w wyborach i chodzić do pracy. Z dumą mogę śpiewać hymn Narodowy podczas szkolnych uroczystości, sportowych wydarzeń.

          Uważam, że jestem małym patriotą, ponieważ kocham swój kraj, jestem przywiązany do polskich tradycji, języka. Cieszę się, że moja rodzina jest bezpieczna, że możemy spędzać razem czas tak jak lubimy to wszystko dzięki temu że Nasz kraj jest niepodległy i wolny od wojny. Brakuje mi tylko chodzenia do szkoły, normalnych lekcji i kolegów.

          Cezary J. kl. 4a


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           

          Czym jest niepodległość, ojczyzna oraz co to znaczy być patriotą.

          Niepodległość, takie proste zwykłe słowo, którego wagi nie doceni nikt, kto nie ma świadomości jej straty. Tak krótkie wyrażenie, a tak wiele znaczy. Na przestrzeni wieków naród polski walczył o niepodległość i niezależność od wpływów innych krajów. Znamy historię i wiemy jak często my jako naród zmuszeni byliśmy stawać do walki w obronie naszej ojczyzny.

          Ojczyzna jest naszą matką ziemską.

          Polska jest naszą matką szczególną.

          Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci.

          Jest matką, która wiele wycierpiała i wciąż na nowo cierpi.

          Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej”.

          Tak pisał o Polsce św. Jan Paweł II. Co miał na myśli mówiąc „matką ziemską”, otóż Papież Jan Paweł II był wielkim patriotą. Człowiekiem, który od młodości walczył o wolność swej matki ojczyzny. Wyniesiony na ołtarze, jako człowiek szczególny- Papież nigdy nie zapominał o miejscu, gdzie się urodził, o kraju, który był najbliższy jego sercu- o Polsce.

          Ojczyznę kocha się nie dlatego, że wielka, ale dlatego, że własna”(Seneka Młodszy). Te słowa wypowiedziane zostały już dwa tysiące lat temu przez starożytnego rzymskiego poetę filozofa Lucjusza A. Senekę. Ojczyzna to pojęcie dwojakie, może oznaczać terytorium, fizyczną przestrzeń człowieka lub narodu, ale również związek mentalny z konkretnym miejscem lub ideologią. Tak w jednym, jak i w drugim przypadku stanowi ona ogromną wartość szczególnie dla patrioty. Tym zaś nazwać można osobę, która kocha swą ojczyznę i gotowa jest do poświęceń dla jej dobra. „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek” mówi Cyprian Kamil Norwid. Każdy z nas mógłby zadać sobie pytanie: czy jestem patriotą ? Czy łatwo być patriotą we współczesnych czasach ? Sylwetkę patrioty charakteryzuje niekwestionowana miłość do ojczyzny, gotowość obrony i walki w momencie, kiedy zaszłaby taka potrzeba. W historii i literaturze czytamy o bohaterach narodowych, przywódcach, ale i zwyczajnych obywatelach, którzy nieugięcie stawiali czoła wrogowi nie zważając na swe życie i nie oczekując chwały.

          Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.

          Kto chce, ten może, kto chce, ten zwycięża, byle chcenie nie było kaprysem lub bez mocy”.

          Józef Piłsudski w tych słowach zagrzewał swych żołnierzy do walki i organizował legiony. Marszałek i przywódca narodu, między innymi za sprawą którego Polska po wielu latach zaborów odzyskała swą niepodległość i powróciła na mapę świata.

          Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. A niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym”.

          Piłsudski- wzór patrioty - nawoływał naród do walki o wolność, wyznając zasadę, że nie należy na niczym oszczędzać, gdyż cel jest bardzo drogi i wart swojej ceny. Jednakże nie trzeba być marszałkiem, generałem, czy przywódcą wojsk, aby być prawdziwym patriotą. W czasach wojen lub powstań postawy patriotyczne przyjmowali młodzi ludzie, a nawet dzieci, które dzielnie stawały do nierównej walki wrogim najeźdźcą. Dzisiaj mniej pewnie jest okazji na to, by wykazać się patriotyczną postawą lecz nie zwalnia to nas jednak od obowiązku bycia prawdziwymi Polakami, którzy szanują i kochają swój kraj.

           

          Paweł M. kl. 8a

           

           

           

           

           

           

          Czym jest niepodległość, ojczyzna oraz co to znaczy być patriotą?

           

          Niepodległość to wolność. Nie podlegamy nikomu, czyli rządzimy sami. Sami decydujemy. Polska utraciła swoją niepodległość podczas rozbiorów w 1795 roku. Przez ten czas Polacy nie mogli się uczyć języka polskiego, historii Polski. Mieli zakaz obchodzenia świąt i tradycji Polskich. Musieli rozmawiać w językach zaborców. Polacy z wielką odwagą i gniewem wzbudzali powstania, żeby uzyskać wolność. Wreszcie przez poświęcenie wielu ludzi, po pierwszej wojnie światowej w 1918 roku Polska odzyskała Niepodległość. Od tego czasu naszą Ojczyzną rządzą Polacy. Mamy polski rząd, parlament i władzę sądowniczą.

          Ojczyzna to miejsce, które jest dla nas bardzo ważne. Jesteśmy do niego przywiązani. Jest to kraj naszych przodków. Zwykle to miejsce gdzie się urodziliśmy, mieszkamy, wychowaliśmy się lub spędziliśmy dużą część naszego życia. Czujemy się w nim bezpiecznie, jak w domu.

          Być patriotą to znaczy kochać i szanować swój kraj. Być gotowym poświęcić się dla niego. Obchodzić i pielęgnować tradycje oraz poznawać ojczystą kulturę. Przekazywać młodszym pokoleniom historię i wiedzę na temat naszego kraju. Być dumnym z tego, że jest się Polakiem.

          Anna R. kl.7a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Czym jest niepodległość i ojczyzna?

           

          Na pewno zadaliście sobie to pytanie chociaż raz w życiu, według mnie nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie, każdy z nas rozumie to inaczej. Myślę, że zależy to od wielu czynników takich jak na przykład: czasy, w których żyjemy. Sądzę, że gdybyście zapytali swoich dziadków odpowiedzieliby inaczej niż wy. Następnym czynnikiem jaki wpływa na naszą opinię, jest nasz wiek i dojrzałość emocjonalna, albo to że nie są to rzeczy materialne. Podobnych czynników jest wiele i długo by zajęło wymienianie ich, dlatego nie będę ich tu więcej wypisywać.

          Chciałabym jednak podzielić się z wami moją opinią na ten temat. Czym jest dla mnie jest niepodległość i ojczyzna? Moim zdaniem niepodległość jest wtedy gdy np. jakiś kraj nie podlega innemu albo niesprawiedliwemu rządowi. Natomiast gdy miałabym powiedzieć jak rozumiem słowo ojczyzna, powiedziałabym że to nie tylko kraj, miasto, wioska, dom, ale przede wszystkim miejsce gdzie czujemy się bezpieczne, miejsce, za które mogę walczyć, miejsce w którym nie bałabym się założyć rodzinę i żyć w nim długo, aż w końcu miejsce, którego się nie wstydzę i mogę być dumna, że do niego należę.

          Zostaje jeszcze jedno pytanie, co to znaczy być patriotą? To też jedno z tych trudnych pytań, nad którymi trzeba się zastanowić i trudno wyrazić odpowiedź jednym słowem. Jednak wydaje mi się, że można je zgrabnie określić. Jak dla mnie oznacza to że, pamiętam historię mojej ojczyzny, szanuję jej godło, flagę i hymn. Odnoszę się z szacunkiem gdy o niej mówię, będę uczyć i wychowywać swoje dzieci zgodnie z tym co uważam za słuszne , tak aby one też były patriotami.

          Pod koniec chciałam jeszcze dodać, że wielu ludzi może się nie zgodzić ze mną w tych sprawach, ponieważ każdy ma swoją opinię i patrzy z innego punktu widzenia, uszanujmy swoje poglądy.

          Marianna T. kl.7a

          Co to znaczy być patriotą?

          Pojęcie patriotyzm jest bezpośrednio związane z pojęciem ojczyzny, która jest krajem w którym dana osoba się urodziła, którego jest obywatelem lub z którym jest związana więzią narodową. Jest to definicja pochodząca ze słownika języka polskiego PWN i w najprostszy sposób określa owe pojęcie. Dla prawdziwego patrioty ojczyzna jest oczywiście czymś więcej niż tylko miejscem narodzin. Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” przyrównuje ojczyznę do zdrowia, które jest bezpośrednio związane z życiem człowieka tak, jak powinna być dla niego ojczyzna. Wobec tego prawdziwym patriotą jest osoba, która nie tylko kocha swoją ojczyznę ale czuje się jej częścią, działa dla jej dobra i gotowa jest wiele dla niej poświęcić.

          Według mnie prawdziwym patriotą jest osoba, która kocha swoją ojczyznę, dba o nią i przejmuje się jej losem. Oznacza to między innymi zainteresowanie sytuacją w kraju związaną z kwestiami finansowymi, społecznymi, gospodarczymi, prawnymi i wydarzeniami dnia codziennego. Ponadto wiąże się z czynnym zaangażowaniem w te kwestie, np. poprzez udział w rożnego typu protestach, podpisywaniem petycji oraz korzystanie ze swojego prawa wyborczego. Bycie częścią swojej ojczyznę może oznaczać np. reprezentowanie jej w rożnego typu dziedzinach sportowych na arenie międzynarodowej, w dziedzinach naukowych -tak jak Olga Tokarczuk, która otrzymała nagrodę Nobla z dziedziny literatury w 2019 r. Istnieje więc wiele sposobów na bycie patriotą, można również udzielać się społecznie, pracując jako ochotnik w rożnego typu dziedzinach umożliwiających rozwój państwa. W czasach objętych wojną bycie patriota utożsamiano z walką w obronie ojczyzny i prawdopodobnym poświeceniem swojego życia dla jej dobra tak, jak robili to Polacy odzyskując niepodległość. Poświęcenie swojego życia to oczywiście skrajny przypadek, ludzie dla jej dobra ofiarują również zdrowie, czas, pieniądze i rodzinę. Prawdziwy patriota chce również poznawać historie swojej ojczyzny, znać ja i zwiedzić najciekawsze miejsca.

          Mimo młodego wieku uważam się za patriotkę, ponieważ staram się angażować w sprawy mojej ojczyzny na tyle na ile jest to możliwe. Znam najważniejsze święta państwowe i obchodzę uroczystości z nimi zawiązane, biorę udział w protestach, interesuje się najważniejszymi wydarzeniami w kraju, angażuje się w pomoc społeczną oraz zwiedzam i poznaje mój kraj.

           

          Marta Ch. Kl. 8a

           

           

          Narodowe Święto Niepodległości obchodzimy 11 listopada, to wtedy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość czyli niezależność naszego kraju. Dlatego możemy żyć w wolnym kraju i mówić bez strachu po polsku, a Polska istnieje na mapie świata. Na Polskę napadli Prusy, Austria i Rosja i zniknęła z mapy. Polska była pod zaborami przez 123 lata, tak długo Polacy nie mieli swojego kraju.

          Wielu odważnych ludzi a wśród nich Józef Piłsudski nie mogli się pogodzić z tym , że ich kraj przestał istnieć i walczyli o to, żeby go odzyskać. To Józef Piłsudski stworzył polskie wojsko Legiony Polskie, które składały się z bardzo odważnych i gotowych poświęcić życie ludzi.

          Właśnie prawdziwi patrioci to ludzie, którzy są gotowi poświęcić życie dla swojego kraju, szanują go i kochają . Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie polskiej tradycji i kultury. Polska to moja ojczyzna, to mój dom, miejsce w którym się urodziłam, wychowuję i czuje się bezpiecznie. Tu mieszkali moi przodkowie a teraz ja i moja rodzina.

          Blanka B. kl.4a

           

           

           

           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           


           

          Niepodległość i ojczyzna to słowa, które zna każdy patriota. Słowo niepodległość oznacza, że dane państwo jest wolne i niezależne. W niepodległym państwie rządzi władza danego kraju. Z kolei każdy obywatel może żyć w wolnym kraju, uczyć się historii swojego kraju oraz mówić w ojczystym języku.

          Drugie ważne słowo – ojczyzna - oznacza kraj, w którym się ktoś urodził, jest obywatelem lub z którym jest związany więzią narodową. Dla mnie ojczyzną jest Polska. W Polsce się urodziłam, w Polsce mieszkam i z Polską czuję się związana.

          Być patriotą w różnych czasach oznaczało co innego i polegało na czym innym. Kiedyś, gdy Polska nie była wolna bycie patriotą polegało na walce o niepodległość i ryzykowaniu swoim życiem.

          W dzisiejszych czasach bycie patriotą jest łatwiejsze i nie wymaga narażania życia i zdrowia. Aby być patriotą wystarczy robić wiele prostych, ale ważnych rzeczy np. uczyć się historii swojego kraju, dbać o ojczysty język, obchodzić święta narodowe, pielęgnować przyrodę, nie śmiecić, pomagać innym ludziom a zwłaszcza słabym i chorym oraz pilnie się uczyć aby być mądrym obywatelem.

          Kornelia Ch. Kl. 4a


           


           


           


           


           

           

           

           

           

           

           

           

          Czym jest niepodległość, ojczyzna i patriotyzm?


           

          Według Wikipedii niepodległość to niezależność kraju od formalnego i nieformalnego wpływu innych jednostek politycznych. Słowo niepodległość słyszałam już wiele razy ale nigdy się nie zastanawiałam co to tak naprawdę znaczy. Czy Polska, kraj w którym żyje, straciła kiedyś niepodległość. Odpowiedz brzmi tak straciliśmy niepodległość w 1795 roku podczas III rozbioru Polski. Polska była pod zaborami trzech państw. Walczyliśmy przez lata, było dużo prób powstań, ale były tłumione. W końcu po 123 latach w 1918 roku Polacy odzyskali niepodległość i Polska znowu była na mapie. O odzyskaniu niepodległości dużo się mówiło w tamtych czasach, teraz natomiast przeważnie się świętuje, czyli chodzi na marsze, wiesza flagi w oknach.

          O niepodległość walczyli patrioci, czyli ci, którzy poświęcają się dla ojczyzny. Bardzo dużo ludzi, młodych ludzi umierało walcząc za ojczyznę. Rozstrzeliwano i torturowano niewinnych ludzi, walczących, tylko dlatego, żeby być wolnym, niezależnym.

          Ojczyzna to jest miejsce, w którym się urodziliśmy, wszyscy Polacy mają taką samą historie i mówią tym samym językiem.

          Polska ma za sobą długą historie, niektóre rzeczy dobre, niektóre trochę gorsze, najważniejsze że teraz jesteśmy wolnym krajem z własnymi prawami a to wszystko dzięki naszym dziadkom i pradziadkom, którzy dzielnie walczyli na wojnie i umierali za ojczyznę.


           

          Maja M-rz. kl. 7a


           


           


           


           


           


           


           

          Niepodległość to stan, w którym dany kraj nie podlega innemu krajowi, znajduje się na mapie świata – jest wolny nie ma narzuconego innego języka, ani kultury czy wiary. Ludzie mają prawo głosu, mogą rozmawiać swoim ojczystym językiem i wyrażać swoje zdanie na każdy temat.

          Ojczyzna to kraj, z którego pochodzimy, mamy tam swoje rodziny. Patriota to osoba, która kocha swoją ojczyznę i dba o to, aby pamiętać i obchodzić wszystkie historyczne święta związane ze swoją ojczyzną. Patriotą może być przedszkolak, student czy piłkarz; każdy może być patriotą.

          Moim zdaniem dorośli, którzy mają dzieci, powinni uczyć je jak obchodzi się dane święta, kiedy się je obchodzi i co się wtedy ważnego wydarzyło. Moi rodzice są patriotami i nauczyli mnie wszystkich najważniejszych informacji na temat świąt państwowych, mówili mi, że warto znać naszą historię i oddawać hołd ludziom, którzy walczyli lub pomagali w odrodzeniu naszego państwa. Zawsze na 11 listopada jechaliśmy do Warszawy, aby zwiedzać muzea, oglądać paradę, poprzypominać sobie tamte, jakże ważne wydarzenie.

          Święto niepodległości kojarzy mi się z flagą, którą zawsze wywieszamy na 11 listopada i uważam, że wszyscy powinni je wywieszać, ponieważ jest to symbol naszego państwa. Bardzo istotne jest także wspólne odśpiewanie hymnu, ponieważ wtedy jednoczymy się przy tym kluczowym wydarzeniu. O niepodległość musiało walczyć wiele ludzi i wiele osób musiało oddać życie, aby nasz kraj Polska była niepodległa – to są właśnie prawdziwi patrioci, musieli wykazać się odwagą i męstwem, aby uratować nasz kraj po ponad 123 latach zaborów. Oni nigdy nie stracili wiary w zwycięstwo i w końcu zrobili to poprzez swoją wytrwałość wygrali.

          Mikołaj Z. kl. 7b

           

           

           

           

           

           

           

          Według mnie być patriotą oznacza pamiętanie dat podstawowych świąt państwowych oraz zarysu historii Polski, świętowanie różnych wydarzeń związanych z historią Polski. Niewstydzenie się swojego pochodzenia, a wręcz bycie dumnym z bycia obywatelem Polski oraz posiadanie szacunku dla osób, które przysłużyły się dla naszego państwa. Znajomość języka polskiego w mowie i piśmie. Są to też takie działania jak wywieszenie flagi czy zapalenie znicz na grobach żołnierzy i ludzi związanych z naszym państwem.

          Z kolei według mnie niepodległość to stan, w którym nasze państwo nie jest pod zadymi wpływania innych państw bądź ludzi, jak również stan, w którym można wyrażać swoje zdanie bez przeszkód, nawet jeśli nie jest ono jednomyślne. Decydowanie o sobie to, , pracować gdzie się tylko chce, oczywiście jeśli posadami odpowiednie kompetencje.

          Ostatnim punktem moich rozważani będzie ojczyzna. Moim zdaniem ojczyzna to miejsce, w którym pracujemy, uczymy się, mieszkamy i żyjemy. Ojczyzna ma również inne znaczenie, jest to wartość, pod którą może się kryć miłość do państwa czyli patriotyzm, rodzina , przyjaciele lub bliskie nam osoby. Jest to słowo, za które walczyli nasi dziadkowie czy pradziadkowie w czasie różnych wojenne, dlatego że za ojczyznę trzeba walczyć. Jest to miejsce, w którym nasze dzieci będą się wychowywały. Myślę, że wszystko to towarzyszyło osobom, które walczyły za nasz kraj .

          Michał T. kl. 8a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          MOJA OJCZYZNA

           

           

          Niepodległość to niezależność państwa od formalnego wpływu innych jednostek politycznych. Niepodległość można również określić jako suwerenność potencjalną. Wybrane akty odzyskania niepodległości upamiętniane są jako święta narodowe, np.:11 listopada (Święto Niepodległości) – rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku 4 lipca (Dzień Niepodległości) – rocznica uchwalenia Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych w 1776 roku czy 3 Maja- uchwalenie Konstytucji 3 Maja 1791 r.

           

          Dla mnie Ojczyzna to miejsce na ziemi, gdzie się urodziłam, wychowałam, gdzie czuję się bezpieczna. Zawsze mogę tu wrócić np. do domu rodzinnego, rodziny i przyjaciół i wiem, że zawsze zostanę przywitana z otwartymi rękami. Tu mieszkali moi przodkowie - pradziad, dziadek a teraz ja i moja cała rodzina. Ojczyzna to też kultura, według której byłam wychowywana, przekazywana z pokolenia na pokolenie, tworzona przez lata.

           

          Bycie Patriotą oznacza szanować symbole narodowe np. godło. Uczestniczyć w wyborach, obchodzić święta narodowe takie jak 11 listopada czyli Święto Niepodległości, 3 Maja-uchwalenie Konstytucji 3 Maja czy 15 sierpnia- rocznica Cudu nad Wisłą w 1920 r, wspominać tych, którzy oddali swe życie za Polskę, a przede wszystkim mieć szacunek do Ojczyzny. Ważnym elementem tradycji patriotycznej jest również flaga narodowa, której święto obchodzimy 2 maja a która towarzyszy nam podczas świąt narodowych, kiedy wywieszamy ją przed naszymi domami.

          Joanna M. kl. 7a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Czym jest niepodległość, ojczyzna oraz co to znaczy być patriotą?

           

          Dla mnie słowo niepodległość, wiąże się z niezależnością od innych państw, które na przestrzeni wielu wieków chciały nam narzucić swoje symbole narodowe, inny język, kulturę, próbując zatrzeć pamięć o historii Polski.

          Niepodległość jest synonimem wolności, ściśle wiąże się z drugim, ważnym słowem jakim jest „ojczyzna”- trudno jest zdefiniować to słowo, gdyż dla każdego może być czymś innym, zaś na pewno powinno gościć w sercu każdego z nas. Mówi się, że ojczyzna to ziemia, na której naród przeżył swoją historię, ale także rodziny dom, groby przodków, obyczaje, kraj dzieciństwa, miejsce narodzin, jak również przywiązanie do języka. Dla mnie ojczyzna to miejsce na ziemi, gdzie się urodziłam, polskie krajobrazy Morze Bałtyckie, piękne polskie góry i jeziora. Ojczyzna to także wigilijny opłatek, kolędy, choinka, Częstochowa, Westerplatte, Grunwald. Z ojczyzną wiąże się patriotyzm.

          Co znaczy być patriotą? To rzetelne działanie na korzyść narodu, umiłowanie i oddanie własnej ojczyźnie oraz gotowości do jej obrony. Patriotyzm to również pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. W czasach pokoju patriotyzm przejawia się w codziennych zwykłych działaniach, dzięki którym dbamy o wspólne dobro, to kasowanie biletu w autobusie, segregowanie śmieci, dbanie o przyrodę, sprzątanie po psie, bycie dobrym człowiekiem, a przede wszystkim pamięć o bohaterach dzięki, którym żyjemy w wolnym kraju. To także reprezentowanie naszej ojczyzny podczas podróży do innych krajów i zachowywanie się w taki sposób, by pokazywać za granicą, że Polacy są uprzejmi, uczciwi i porządni. Wszyscy Polacy powinni być patriotami i szanować ojczyznę. Nie ma w tym nic trudnego, wystarczy chcieć!

           

          Lena Ż. kl. 4a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. W 1918 roku po 123 latach niewoli, w wyniku zakończenia I wojny światowej, Polska odzyskała niepodległość i wróciła na mapę świata. Dzięki temu mamy swoje symbole narodowe, możemy uczyć się, mówić i pisać w języku polskim.

          Niepodległość to dla mnie wolność i poczucie bezpieczeństwa, o które trzeba dbać. Troszczyć się, aby trud i wysiłek poniesiony lata temu nie został utracony. Niepodległość to możliwość realizowania swoich celów w wolnym i spokojnym kraju, bez wojen i konfliktów.

          Ojczyzna jest miejscem gdzie się urodziłem i mieszkam. Jest dobrem wspólnym wszystkich Polaków. Tutaj znajduje się moja szkoła, dom, rodzina i przyjaciele.

          Być patriotą to znaczy kochać Polskę, naszą Ojczyznę. Szanować symbole narodowe, Prezydenta Polski, obowiązującą konstytucję, a także bohaterów, którzy przyczynili się do tego, że nasz kraj istnieje. Patriotyzm to także umiłowanie wszystkiego co polskie, czyli historii, tradycji, języka oraz krajobrazu ojczystego.

          Igor M. kl. 4a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Niepodległość to dla mnie wolność, niezależność oraz swoboda nie tylko odnośnie kraju, ale też człowieka. Mam to szczęście, że żyję w wolnym kraju i nie muszę walczyć o to żeby mój kraj był wolny. O tę wolność walczył kiedyś ktoś za mnie i jestem mu za to niesamowicie wdzięczny.

          Każdy człowiek ma prawo do wolności i swojego zdania, ale nie może swoimi przekonaniami niszczyć drugiego człowieka. Musimy się szanować i tolerować to, że każdy z nas jest inny bo ma do tego pełne prawo.

          Ojczyzna to mój kraj, moja ziemia to Polska, ale też moje miasto w którym się urodziłem to miejsca, które kocham, do których wracam i czuję z nimi emocjonalny związek. To też rodzina, przyjaciele, znajomi to wszystko co mnie otacza. Myśląc o ojczyźnie na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Polska jako kraj, ale myślę, że każdy z nas ma też swoją małą bliską sercu ojczyznę.

          Bardzo blisko ojczyzny leży patriotyzm, co to znaczy nim być? Patriota to człowiek, który kocha swój kraj, zna jego historię ma poszanowanie dla kultury i tradycji. To ktoś kto nie wstydzi się swoich przekonań i potrafi ich bronić. To człowiek honorowy gotowy ponieść ofiarę i stanąć w obronie słabszych.

          Dzisiejszy patriotyzm odbiega moim zdaniem od tej definicji. Święto Niepodległości od lat dzieli Polskę i Polaków. Zamiast iść ramię w ramię wszyscy razem w tak ważnym dniu widzimy walkę i to przeciw sobie. Dobrze, że Ci, którzy walczyli o naszą wolność tego nie doczekali. Czasem zastanawiam się czy dziś są jeszcze tacy patrioci, którzy byliby gotowi do największych poświęceń czy ja sam dałbym radę tego nie wiem.

          W tym roku oglądając obchody tego ważnego dnia natknąłem się na takie życzenia dla Polski:

          Życzę Ci Polsko, aby już nigdy nikt

          Nie musiał za Ciebie umierać,

          A każdy chciał dla Ciebie żyć.”

          Bóg Honor Ojczyzna.

           

          Wiktor B. kl. 7b

          Patriotyzm to postawa szacunku i oddania własnej Ojczyźnie. Jest to także chęć ponoszenia za nią ofiary - walki o Jej dobro i godność oraz obrony Jej przed najeźdźcami.

          Dla mnie patriotyzm to umiłowanie własnego kraju - poznawanie historii oraz zwyczajów. Postawą patriotyczną jest także wstawanie do śpiewania hymnu, poszanowanie flagi i godła.

          Ojczyzna to kraj, w którym się urodziłem i w którym dorastam. To kraj moich Rodziców i Dziadków. Polska jest moją Ojczyzną. Szanuję zwyczaje i zasady w niej panujące.

          Natomiast Mazowsze to moja mała Ojczyzna - tutaj się wychowuję, chodzę do szkoły i na inne zajęcia.

          Niepodległość jest tym, że jesteśmy wolni oraz to, że mamy nasz własny rząd, który pozwala nam na to, że możemy sami decydować o sobie. Dzięki byciu krajem niepodległym mówimy po polsku, piszemy po polsku i bez przeszkód możemy poznawać naszą historię. Naszymi symbolami są barwy biało-czerwone, a nie inne, narzucone przez obcy kraj.

           

          Mateusz K. kl.4a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          W dniu 11.11.2020r. obchodziliśmy 102 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości czyli wolności. Zastanawiam się co ta niepodległość oznacza dla mnie. Uważam, że niepodległość to niezależność naszego kraju od innych państw, czyli sami decydujemy jakie mamy prawo, zasady, język, wybieramy swój rząd, możemy wybrać gdzie chcemy mieszkać czy chodzić do szkoły.

          Ojczyzna to kraj, który człowiek uważa za swój dom, ponieważ tam mieszka i czuje się w nim dobrze. W każdym kraju jest godło, flaga, hymn, w Polsce również, więc cały kraj go śpiewa z szacunkiem. To dla mnie jest ojczyzna.

          Patriotyzm to szacunek dla ojczyzny, ponoszenie za nią odpowiedzialności i gotowość do jej obrony. Jest to gotowość do pracy i nauki dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia własnego dobra, a nawet życia. Dla mnie patriotyzm oznacza, że staję na baczność jak śpiewam hymn, że wieszamy flagę w domu z okazji świąt narodowych, że uczę się o historii Polski.

          Adam W. kl. 7a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Moja ojczyzna to Polska! To kraj, w którym się urodziłem, mieszkam i najpewniej będę mieszkał jak moi rodzice, dziadkowie i dalsi przodkowie. Nie znam innego kraju. Poznaje jego historię na lekcjach w szkole, z książek, z opowiadań mojej „przyszywanej” babci, a raczej prababci, bo ona ma już 92 lata, mieszka w Pruszkowie. Brała udział w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszka i wiele razy opowiadała mi o tamtych czasach.

          Moja Ojczyzna jest krajem wolnym, niepodległym czyli niezależnym od formalnego i nieformalnego wpływu innych krajów. Mój kraj doskonale jednak wie co oznacza brak wolności, bo był pod zaborami przez 123 lata - na tyle Polska zniknęła z map Europy i Świata. Nikt o niej nie mówił i pewnie nawet nie wiedział, że istnieje taki kraj jak Polska. Dopiero w 1918r. odzyskała niepodległość. Dzięki temu wydarzeniu żyjemy teraz w wolnym państwie, mamy swój język, swoje święta, swój hymn narodowym swoje symbole, swoją historię. Odzyskanie niepodległości to co roku wielkie święto narodowe. W moim domu w tym dniu zawsze powiewa polska flaga.

          Jeśli mówimy o niepodległości i o ojczyźnie wypadałoby wspomnieć o patriotach. Patriotą może być każdy, nawet ja. W czasach wojen i walk bycie patriotą była bardzo trudne. Patriota potrafił poświęcić się własnej ojczyźnie, nawet oddać za nią życie. Szedł walczyć o jej wolność, pozostawiając rodzinę przyjaciół, niezależnie czy miał lak 15 czy 50. Teraz bycie patriotą jest łatwiejsze. Moim zdaniem wystarczy znać historię swojego kraju, obchodzić święta narodowe, szanować symbole. Ale również szanować innych ludzi, szczególnie starszych. Takim patriotą być nie trudno, więc trzeba nim być.

           

          Szymon W. kl. 8a 

           

           

           

           

           

           

           

          Święto Niepodległości

           

           

          Święto Niepodległości jest to polskie święto narodowe obchodzone w dniu 11stym listopada , na pamiątkę odzyskanej przez Polskę niepodległości . Do1918 roku Polska była 123 lata pod zaborami . Dopiero wspólne , wytężone działania polskiej dyplomacji doprowadziły właśnie w 1918r. do uznania niepodległości Polski.

          Ojcami polskiej niepodległości byli Józef Piłsudzki , Roman Dmowski i Ignacy Paderewski. To właśnie ich współpraca i działania dyplomatyczne miały olbrzymi wpływ na odzyskanie naszej niepodległości. Do wybuchu drugiej wojny światowej tylko dwukrotnie zdołaliśmy uroczyście obchodzić to święto narodowe.

          Dla każdego Polaka wolność jest największą wartością, a dziedzictwo naszych przodków, nasza ziemia -Ojczyzna, naszym największym dobrem o które musimy wspólnie dbać.

          11 listopada jest dniem wolnym od pracy, odbywają się wtedy główne obchody w Warszawie , przy udziale Prezydenta Polski i najważniejszych urzędników państwowych.

          11 listopada polskie domy są przystrojone biało-czerwonymi flagami. Na ulicach całe grupy ludzi z przypiętymi do ubrania kotylionami albo powstańczymi opaskami na rękawach dumnie i radośnie świętują obchody Dnia Niepodległości.

           

          Maja M-k. kl. 7a

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Czym jest niepodległość?

           

          Niepodległość jest to niezależność kraju od wpływu innych krajów czy przekonań politycznych. W Polsce niepodległość obchodzona jest 11 listopada, ponieważ w tym dniu w 1918 roku po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość. Polska mogłaby nigdy nie odzyskać niezależności, gdyby nie złomność naszych przodków, którzy przelali krew za utraconą Ojczyznę. Mimo zakazów używania języka polskiego oraz czytania czy śpiewania po polsku nieprzyjaciele nie zdołali zabić ducha polskości. Dzięki temu teraz możemy cieszyć się wolnością, nikt nam nie narzuca innej kultury czy języka, możemy wybrać, gdzie i jak chcemy żyć.

           

          Co to znaczy być patriotą?

           

          Być patriotą to znaczy szanować swoją ojczyznę, jej flagę, godło i hymn. To miłość do ojczyzny, do kraju w którym się urodziłem, jestem dymny z tego, że jestem Polakiem, i zawsze będę kochał swój kraj.

           

          Czym jest ojczyzna?

           

          Ojczyna to dom, ziemia zamieszkana przez lud polski. To schronienie dla nas dla naszych rodzin, przyjaciół, ludzi którzy walczyli o Niepodległość Ojczyzny. O ojczyznę trzeba dbać bo mamy ją tylko jedną.

           

          Maksymilian Z. kl.4a

           

           

           

           

           

           

           

           

          Skład redakcji:

           

          Michał Kucharski

          Magdalena Koczkodaj

          Martyna Koczkodaj

          Paweł Marczak

          Mark Zapasnik

           

           

           

          Projekt okładki:

          Paweł Marczak

        • Nowinki z Jedynki Kwiecień 2020

        • Słowo od Redakcji

          Witamy !!!

          Na Wasze ręce oddajemy kwietniowy numer Nowinek z Jedynki.  Jest on nieco inny, tak jak sytuacja, w której się znaleźliśmy. Mimo tego Uczniowie znaleźli czas i chęć, żeby podzielić się z nami przemyśleniami o tym trudnym i niecodziennym zdarzeniu.

           

           

          Oczywiście czekamy na Wasze propozycje nowych działów, artykułów itd.

          Jednocześnie, jeśli masz lekkie pióro i chęci do pracy, dołącz do Nas!!!!

           

           

           

          Pruszków, czwartek dnia 16.04.2020

           

          MÓJ DZIENNIK

          KOLEJNY DZIEN KWARANTANNY I UWIĘZIENIA W DOMU

           

          O 9.00 rano zadzwonił mój budzik oznajmiając mi, że za 2 godziny zaczynają się e-lekcje.

          Szukając motywacji do wstania z łóżka próbowałam sobie przypomnieć jaki jest dziś dzień tygodnia i wcale nie było to takie łatwe.

          Okazało się, że jak zwykle zanim wstałam z łóżka była już 10:45.

          Szybko wstałam i włączyłam komputer.

          E-lekcje przebiegły jak zwykle bez większych niespodzianek.

          Wchodzę na Librusa, aby sprawdzić czy mam jakieś prace do zrobienia. Widzę 5 powiadomień. Wzdycham i zabieram się za robienie prac.

          O godzinie 16.00 nareszcie skończyłam.

          Mam małe wrażenie, że tylko dzięki tym pracom domowym nie zdążyłam jeszcze zwariować w tym domowym zamknięciu zwanym „krajową kwarantanną”. Nawet z psem nie można wyjść ☹. Ani pobiegać nie można, no chyba, że w domu od ściany do ściany, a to jest mało pasjonujące.

          Do godziny 23:00 naprzemiennie chodzę do lodówki sprawdzając czy przypadkiem nic nowego się w niej nie pojawiło.

          Następnie uznałam, że już czas iść spać.

          Położyłam się i po chwili zasnęłam.

          Moje uszy przygotowywały się do kolejnego budziku, a mózg usuwał niepotrzebne informacje między innymi jaki jutro będzie dzień tygodnia. Z resztą ostatnio w ogóle jakoś mało informacji potrzebuje do życia ….

          Magda kl. 7a

           

           

          PRUSZKÓW, DNIA 24.04.2020

          DZIENNIK MARTYNY KOCZKODAJ

          1. KOLEJNY PIĄTEK W KWARANTANNIE
          2. KOLEJNY PIĄTEK  – DZIEŃ JAK CO DZIEŃ, JEDEN PODOBNY DO DRUGIEGO … 
          3. O 9.00 DZWONI BUDZIK, ALE STWIERDZAM JAK ZAWSZE, ŻE WYSTARCZY MI 15 MIN.,  ABY WYROBIĆ SIĘ NA LEKCJE ON-LINE, WIĘC ŚPIĘ DALEJ.

          1. 10.45 SZYBKA BRUTALNA POBUDKA WYKONANA PRZEZ SIOSTRĘ I ZA PARĘ MINUT JESTEM NA LEKCJI. PO DRODZE MAŁA KŁÓTNIA Z SIOSTRĄ ,ALE BEZ NIEJ DZIEN BYŁBY DNIEM STRACONYM 😊
          2. POTEM SZYBKIE ŚNIADANIE, MYCIE I DALEJ DO LEKCJI. CHOCIAŻ MAM ZAJĘCIE.
          3. AAAA, DZIŚ DODATKOWĄ ATRAKCJĄ BYŁA LEKCJA WYCHOWAWCZA I NASZE WSPÓLNE KLASOWE GRY. W TRAKCIE TYCH MINUT ZDAŁAM SOBIĘ SPRAWĘ JAK BARDZO TĘSKNIĘ ZA KOLEŻANKAMI I KOLEGAMI, ALE TEŻ I ZA NAUCZYCIELAMI. NIE SĄDZIŁAM, ŻE KIEDYŚ TO POWIEM, ALE JEDNAK 😊.
          4. GODZ. 14.00 OBIAD I MOGĘ ZAJĄĆ SIĘ …. NO WŁAŚNIE CZYM ….
          5. GODZ. 15.00 SPACER Z PSEM
          6. GODZ. 15.10 PRZEGLĄD WIADOMOŚCI KOLEŻEŃSKICH Z NETA
          7. GODZ. 15.30 SPRZĄTANIE SZCZURKOM
          8. GODZ. 15.45 BIEGAM PO DOMU ZE SZCZURZASTYMI

           

           

          1. GODZ. 16.30 NO I CO DALEJ … LODÓWKA … NIE, NIE, NIE, ZA LODÓWKĘ TRENER BY MNIE NIE POCHWALIŁ
          2. GODZ.17.00 JEDNAK LODÓWKA WYGRAŁA 😊
          3. CAŁY CZAS SOBIE POWTARZAM, ŻE LUDZIE INTELIGENTNI SIĘ NIE NUDZĄ WIĘC WCALE SIĘ NIE NUDZĘ … NIE NUDZĘ SIĘ ….
          4. GODZ. 24.00 MOŻE JEDNAK PÓJDĘ JUŻ SPAĆ, JUTRO CHOCIAŻ JEST SOBOTA TYLKO NIEWIELE TO ZMIENIA TAK MI SIĘ WYDAJE…

          Martyna kl. 7a

           

           

                                  Moje dni na kwarantannie nie różnią się prawie niczym od siebie, ponieważ nie można wychodzić na spotkania z kolegami, na boiska i nawet do sklepu. Są też pewne dni np. urodziny, gdzie dzień wygląda trochę inaczej. Po nauce spędzamy cały czas z osobą, która ma imprezę urodzinową i tak mija cały dzień.

                                  Zwykle w czasie kwarantanny dzień zaczynam od pooranej toalety i porządnego śniadania, po którym najczęściej oglądam telewizje i czekam na lekcje online. Wszystkie lekcje trwają łącznie sześćdziesiąt minut. Po lekcjach wychodzę do ogrodu, gdzie z siostrą robię trening piłkarski, który trwa jedną godzinę. Przed domem jeżdżę też na hulajnodze, rolkach i skaczę na trampolinie, ale wykonywanie tych czynności codziennie staje się coraz nudniejsze. Naukę zaczynam o czternastej czterdzieści pięć. Jak już skończę się uczyć zwykle gram na komputerze, bawię się z siostrą lub oglądamy filmy z całą rodziną. W trakcie mojej zabawy z siostrą mama zazwyczaj robi obiad. Podczas odpoczynku poobiedniego oglądamy telewizję lub gramy w gry planszowe ale po nich moja siostra jest bardzo zmęczona i kładzie się spać. Kiedy Amelka zaśnie ,włączam komputer, a tata z mamą oglądają film. Przed spaniem zazwyczaj kąpie się myję zęby i tak kończy się mój dzień na kwarantannie.

                                  Trochę tęsknie za normalnym życiem i już chciałbym wrócić do szkoły. Na kwarantannie są też pewne plusy np. nie muszę wstawać wcześnie do szkoły i mam więcej czasu na granie. Często zagranie w tygodniu liczy się z cudem.

          Michał kl. 6b

           

           

          Kartka z kwarantanny

          Dzisiaj obudziłem się o 8 ….., mama zrobiła mi naleśniki z nutellą i kakao, były dobre. Po posiłku poszedłem zobaczyć co nam zadano.

          O 10.00 skończyłem robić lekcje. Troszkę duuuużo. Teraz wezmę telefon i pooglądam youtuba czy cos tam innego, bo o 12.00 mamy polski, a o 13.00 matmę. Już po lekcjach, fajnie było. Lubię lekcje online.

          Na obiad postanowiłem zjeść zupkę chińską.

          Teraz sobie pogram. O 14.30 skończyłem granie, nuda tak siedzieć w domu. Po 30 minutach chodzenia po domu, się położyłem i zasnąłem do jakiejś 17.24. Przyszłam mama z pracy i sprawdziła moje lekcje (jak ja tego nie znoszę). Na kolację miałem herbatę z ciastkami, więcej nic ciekawego.

          Do jutra.
          Mark kl. 6b

           

           

          Obudziłem się jak co dzień rano i spojrzałem na zegar… Oooo …9:00 ! spóźnię się do szkoły ! Usiadłem na łóżku i wtedy znów do mnie dotarło, że to nie tak…

          Pandemia, trzeba siedzieć to siedzę, ale szczerze powiem już długo to trwa.

          Wszyscy w domu jesteśmy i pracujemy, prawie w cale z niego nie wychodząc. No, mama czasem na zakupy wyjdzie. W sumie można się przyzwyczaić… Słonko za oknami, zielono, ładnie…. I słyszę:

          - „Pawełek śpiiiisz… ?”

          To mama… Pewnie idzie ze śniadaniem, hmmm czy mi się chce jeść śniadanie ???

          - „Pawełek, jak wstałeś to zjedz, ubierz się i włączaj komputer, czas na lekcje…” -szybko i wyraźnie swoim donośnym głosem uświadomiła mi, że chyba za długo przyglądam się przyrodzie za oknami.

          - „Synuś, o której masz lekcję ?”- zapytał tata

          - „O 11:00” – odpowiedziałem- a czemu pytasz tato ?

          - „Bo dzisiaj przyjdzie pan z Orange podłączyć szybszy Internet”- odpowiedział tata.

          - „Acha..”- odparłem - „a co to ma do moich lekcji ?”

          - „Bo będziemy testować po zamontowaniu kabla”.

          - „OK, ok…”

          Ubrałem się, zjadłem i zasiadłem przy biurku przed komputerem. Sprawdziłem Librusa, bo to już silniejsze ode mnie, chcąc zobaczyć nowości. Nadeszła pora lekcji online, zaangażowałem się, pracuję i nagle pstryk !!! A to co ?

          Wyleciałem z pokoju i pytam rodziców:

          - „Coś Internet nie działa…”

          - „A może tak być Pawciu…”- powiedziała mama – „bo tata tylko sprawdza łącza…”

          - „Ok, ok…”

          Połączyłem się ponownie i wróciłem na lekcję…

          - „Przepraszam, ale zerwał mi się Internet, już jestem” - powiedziałem wszystkim kolegom i Pani, która prowadziła zajęcia.

          Słucham sobie, robię ćwiczenia, a tu znowu BRRRRRRrrrrr… O rety, a to co ????– myślę.

          Wyjrzałem z pokoju i wołam:

          - „Mamoooo co to takiego ?”

          - „Nic, nic tylko pan monter instaluje kabel od światłowodu”- powiedziała mama

          - „Ok, ok…”

          Wróciłem do swoich zajęć i już prawie jestem znowu w temacie jak, znienacka ponownie zgaśnie mi ekran i to całkiem. Znowu lecę i krzyczę:

          - „Mamooo, Internet nie działa i do tego wszystko mi zgasło !”

          - „Tak, tak to korki „wyleciały” i dlatego prądu nie ma”- odpowiedziała mama.

          Wreszcie po chwili zajaśniało na ekranie komputera i usłyszałem głos taty.

          - „Synek, zobacz czy już masz Internet w swoim laptopie ?”

          - „Ok …”

          Wtedy na nowo włączyłem komputer, połączyłem się z siecią i wróciłem na lekcję online.

          A wtedy słyszę słowa Pani:

          - „To jak już omówiliśmy ten temat, to teraz może Paweł nam odpowie….”

          Paweł kl. 7a

    • Kontakt

      • Szkoła Podstawowa nr 1 im. Józefa Piłsudskiego w Pruszków
      • 22 758 63 52
      • ul. Topolowa 10
        05 - 800 Pruszków
        Poland
  • Galeria zdjęć

      brak danych